Aktualności

Kolejna Zupa inne niż poprzednie

Za nami 130 spotkanie zupowe! Kolejna Zupa, która była jeszcze inna niż poprzednie, a już zupełnie nie taka, jaka była jeszcze kilka tygodni temu. Staramy się dostosować nasze działania do obowiązujących przepisów zarządzeń, więc przygotowane dzisiaj paczki były rozstawiane na chodniku w pewnej odległości i nasi Zupowi Przyjaciele zabierali je podchodząc pojedynczo. Robiliśmy kilka kursów, aż do ostatniej ze 120 przygotowanych paczek.

Nietypowe rozwiązania na trudne czasy

Ostatnia Zupa to pierwsza z tych kiedy przyjechałam na Przemysłową i było mi strasznie żal. Łzy same cisnęły się do oczu, bo sytuacja wyjątkowa, atmosfera trudna i straszna. Napracowaliśmy się w małym gronie, żeby przygotować zupę i zrobić kanapki, a po raz pierwszy nie nakarmiliśmy wszystkich. Pojechaliśmy wcześniej, żeby na bieżąco rozdawać przygotowane przez nas paczki. 10 minut po 18 nie zostało nic z 90 porcji. Zakładaliśmy, że schroniska i noclegownie zamknięte, że „domni” chociaż ubodzy pozostaną w swoich domach.

Pierwsza "Zupa" w trudnych czasach

127. Zupę zapamiętamy na długo. Dziś jest zupełnie inaczej, niż zwykle. Nic dodać, nic ująć - sami wiecie jak. W Poznaniu jest zamknięta większość obiektów, w których mogą się gromadzić ludzie. Puste ulice, puste przystanki, prawie puste tramwaje i autobusy, na ulicach prawie nie ma samochodów. Chociaż jadąc na Przemysłową widziałem, że komuś i tak udało się spowodować stłuczkę.

Nasz pierwszy "zupowóz"

Przedstawiamy nasz pierwszy Zupowóz! Jak to u nas - wszystko zaczyna się od marzeń, które realizują się systematycznie i w swoim tempie. Po drodze do takiego efektu musieliśmy spotkać wielu wspaniałych ludzi, którzy nam pomogli w zrealizowaniu tego konkretnego marzenia. Staliśmy się posiadczem tak bardzo potrzebnego auta, w które zapakujemy wszystko, co potrzeba. No prawie wszystko... Oby służyło nam jak najdłużej i jak najbardziej dzielnie.

Otwarcie świetlicy dla pań

Dziś 8 marca, Dzień Kobiet. I to właśnie dziś ruszyła nasza Świetlica dla Pań przy Przemysłowej... miejsce, gdzie każda z naszych Przyjaciółek może skorzystać z szerokiego wachlarza pomocy - od zadbania o higienę ( łazienka z prysznicem i pralka), poprzez skorzystanie z telefonu i komputera, aż po możliwość indywidualnej rozmowy i pomocy w rozwiązaniu problemów. Zapraszamy również do naszej biblioteczki, poczytać można na miejscu przy kawie, czy herbacie, albo wypożyczyć książkę na maksymalnie miesiąc. 

Nie jestem nawiedzony

126 Zupa za nami! Już jutro, 8 marca, z okazji Dnia Kobiet, po raz pierwszy otworzymy drzwi Świetlicy dla Pań, naszych Zupowych Przyjaciółek. Dziś staraliśmy się przygotowywać świetlicę tak, aby jutro nasze podopieczne poczuły się tutaj wyjątkowo - bezpiecznie, spokojnie, jak w domu.

Świetlica dla pań

Już wkrótce 8 marca i to jest dobra data, aby świetlica dla Zupowych Pań zaczęła spełniać swoją rolę. Ma to być bezpieczne miejsce, w którym będziemy rozmawiać o problemach, sprawach, które są do rozwiązania, cieszyć się z radości, dzielić troski, szukać rozwiązań i powodować, aby wykluczenie społeczne było mniej dotkliwe. Nastawieni jesteśmy na indywidualną kompleksową pomoc! Dla kogo? Kobiety starsze, ubogie, niepełnosprawne, w kryzysie bezdomności. Dlaczego Panie?

Don't give up!

125 Zupa za nami. Dziś gotowaliśmy z cudowną ekipą wolontariuszy z Aquanet S.A. Naszych stałych i nowych też nie brakowało więc było tłoczno, wesoło i pracowicie. Towarzyszyła nam cudowna atmosfera i pyszny barszcz ukraiński ugotował się bardzo szybko. Kanapki z najlepszym pieczonym mięsem z najlepszym chlebem od BayMac, Pani Kariny i domowym od Izy zostały wykonane w rekordowym czasie. Był więc czas na rozmowy, wypicie kawy i zjedzenie ciasta. A ciasta były jak zwykle od domowych cukierników z pięknymi sercami, którzy pracują w Aquanecie.

Jeśli coś oswoiłeś, to za to odpowiadasz

Przyznam się wam, że w tę sobotę miałem tak zwane wychodne. Inne obowiązki wzywały mnie na wieczorne spotkanie i nie mogłem być na dworcu, ale starałem się jak najwięcej pomóc przy przygotowywaniu spotkania. Każdy z nas, oprócz tego, co robi musi też pracować, opłacać rachunki i godzić codzienne obowiązki z pomocą innym. A w tę sobotę pracy było co niemiara!

Podsumowanie akcji Zatrzymany pączek

Zatrzymaliście dla Zupy 503 pączki. Oj będzie u nas w soboty słodko przez kilka kolejnych spotkań. Na zbiórce na "Pomagam" wpłaciliście 270 zł, więc za te pieniądze zapewne kupimy kolejne 100 sztuk! Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do takich pięknych wyników.

Strony