Aktualności

A co to dziś, Boże Narodzenie?

197. Zupa na Głównym za nami. Uśmiałem się, gdy na PST na widok serwowanej przez nas potrawy padło pytanie: „A co to dziś, Boże Narodzenie?”. A wszystko dlatego, że jak w Święta, dzięki pomocy i ogromnej uprzejmości zaprzyjaźnionej z nami firmy "Pracownia Gastronomiczna Robert Buchwald" podawaliśmy bigos! Jakiś czas temu dzięki tej samej firmie mieliśmy pyszną zapiekankę makaronową, a tym razem świetny bigos! Pamiętam, że gdy odwoziłem naczynia pozostałe po zapiekance padły słowa „Gdybyście kiedyś chcieli pomocy, żeby coś dla tych ludzi ugotować, to my bardzo chętnie”.

Liczyliśmy na wielkie powroty i to jest właśnie numer 1

196. Zupa już za nami! Mamy lato w pełni, więc nasze dworcowe menu też uległo zmianie. Powróciliśmy do przygotowywania pysznej, domowej, kwaśnej i zimnej lemoniady. Korzystamy też z sezonowych warzyw, a wiadomo, że młoda kapusta i młode ziemniaki nie zawsze są dostępne, więc tym razem wpadliśmy na pomysł ugotowania kapuśniaku z młodej z młodymi ziemniakami i dużą ilością koperku. Oczywiście, słyszeliśmy, że jest pyszna i że „tutaj zawsze wszystko jest bardzo dobre”.

27 czerwca 2021. Finał akcji Żądamy Chleba 2021

Dziękujemy za to, że przyszliście na finał zbiórki Żądamy Chleba 2021.Zbieramy pieniądze na posiłki na poznańskim Placu Wolności. Jutro ogłosimy ile zebraliśmy, ale już dziś możemy Wam powiedzieć, że jest się czym pochwalić! Jakby co w puszkach w poznańskich restauracjach, pubach, sklepach i zakładach rzemieślniczych jest jeszcze trochę miejsca. Warto też wpłacać na pomagam.pl/zadamychleba2021.

Czym dla ciebie jest Poznań?

Co prawda, przygotowujemy się na niedzielę 27 czerwca i finał akcji „Żądamy Chleba”, kiedy będziecie mogli nas spotkać na poznańskim Placu Wolności i spróbować jednej z naszych pysznych zup, ale przecież nie mogliśmy dziś zawieść ludzi, którzy przyszli na cotygodniowy posiłek na PST „Dworzec Zachodni”. Gdy piszę te słowa, to sto dziewięćdziesiąta piąte spotkanie zupowe jest już za nami.

Na pełnych obrotach przez cały tydzień

194. Zupa już za nami! Chociaż sobota była naprawdę upalna i wydawać by się mogło dziwne, że ktoś w takim dniu marzy o misce ciepłej pożywnej zupy, to znalazło się wielu chętnych. Tym razem wydawaliśmy zupę pomidorową z warzywami i ryżem oraz wkładką mięsną w postaci przepysznych pulpetów z mięsa mielonego. Nasi Zupowi Przyjaciele mogli liczyć też na kanapki zapakowane na wynos, ciasto oraz soki. Sporym zainteresowaniem cieszył się bufet kawowy, który serwował również świeżą, domową lemoniadę.

Po raz ostatni w zupowym mieszkaniu

ZUPA, rozmowa, miejsce izolacji, terapia, mieszkanie wspomagane, praca zarobkowa, praca nad sobą - 8 miesięcy wsparcia i wczorajszy telefon: „Wiola chciałem ci powiedzieć, że dziś po raz ostatni jestem w zupowym mieszkaniu. Dostałem w pracy podwyżkę, mam umowę na stałe, wynająłem mieszkanie. Wyprowadzam się. Dziękuję za wszystko!”. Rozmowa przebiegała spokojnie. Powiedziałam, że super, że się cieszę, ale w głębi poczułam się tak, jak wtedy kiedy moje dzieci opuszczały dom - radość przeplatana ze zdziwieniem i troską.

Czasami wydaje nam się, że jak czegoś nie widzimy, to tego nie ma

193. Zupa za nami! Ugotowaliśmy pożywny krupnik na żeberkach. Słyszeliśmy , że „takiej zupy w żadnym barze nie dostaniesz i że jest pyszny”. Kiedy po raz 3 i 4 ktoś podchodził po dokładkę pomyślałam, że żeby zjeść prawie 1,5 litra takiej sycącej zupy z pęczakiem, to trzeba być naprawdę głodnym.

Tym razem było nieco skromniej, niż w ubiegłym tygodniu

Już po 192. spotkaniu na PST „Dworzec Zachodni”. Tym razem było nieco skromniej, niż w ubiegłym tygodniu (bo bez jabłek i soków owocowych, co od razu zostało dostrzeżone...), ale zgodnie z zupową zasadą, że dostarczamy ludziom minimum niezbędne do tego, aby przeżyli dzień, a niekiedy, od święta troszkę więcej radości. Bo ludzi jest bardzo łatwo zepsuć rozdawaniem, przyzwyczaić ich do tego, że im się coś należy, że o nic nie trzeba się starać, bo to po prostu tu czy tam jest i to za darmo. A sami dobrze wiecie, że to nieprawda.

Trwa akcja Żądamy Chleba 2021!

Dziękujemy wszystkim Właścicielkom i Właścicielom restauracji, pubów, sklepów i zakładów rzemieślniczych, którzy zaproponowali nam współprace i chcą postawić u siebie puszki na datki.

Niezmiernie ważne jest też to, co dzieje się w tle

191. spotkanie zupowe wymagało wcześniejszego przygotowania. Zaplanowaliśmy fasolową, więc ziarnistą bohaterkę spotkania pływającą w zupie trzeba było wcześniej namoczyć i ugotować. Pozwala to skończyć przygotowanie samej fasolowej w rozsądnym czasie i zdążyć na czas. Jak się dowiedzieliśmy, ugotowaliśmy „męską” zupę – czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym może polegać „męskość” zupy?

Strony