Nietypowe rozwiązania na trudne czasy

Ostatnia Zupa to pierwsza z tych kiedy przyjechałam na Przemysłową i było mi strasznie żal. Łzy same cisnęły się do oczu, bo sytuacja wyjątkowa, atmosfera trudna i straszna. Napracowaliśmy się w małym gronie, żeby przygotować zupę i zrobić kanapki, a po raz pierwszy nie nakarmiliśmy wszystkich. Pojechaliśmy wcześniej, żeby na bieżąco rozdawać przygotowane przez nas paczki. 10 minut po 18 nie zostało nic z 90 porcji. Zakładaliśmy, że schroniska i noclegownie zamknięte, że „domni” chociaż ubodzy pozostaną w swoich domach. I po trochu też tak było, ale pojawili się tacy, których nigdy wcześniej u nas nie było. Szczątkowe rozmowy dostarczyły nam informacji, że tu i ówdzie pozamykane, że ciepły posiłek to obecnie w sferze marzeń, że schroniska i noclegownie zamknięte na wchodzących i wychodzących.

Jak wyjeżdżałam spod przystanku jeszcze przychodzili nasi Zupowi Przyjaciele. Nie wiem czy to nie miał być ich pierwszy posiłek w tym dniu. Stąd żal, bezradność i łzy. Niestety potrzebujemy czasu, żeby organizacje wspierające takie osoby zaczęły ze sobą współpracować. Cudownym przykładem jest Warszawa. Tam działają wspólnie. U nas póki co każdy po swojemu stąd brak przepływu informacji i wspomaganie trudniejsze.

Jeżeli zdrowie i sytuacja nam pozwoli w tą sobotę też wyjdziemy z ciepłym posiłkiem i paczkami z jedzeniem na wynos. Wczoraj stałam przed półką z chusteczkami nawilżającymi. Pomnożyłam razy 100 i odpuściłam. Zakupiliśmy też 300 wiaderek na zupę wydając kolejne 300 zł. Pewnie zamówimy je jeszcze nie raz. Dzięki akcji „Zatrzymany pączek” mamy do odbioru jeszcze 180 pączków/drożdżówek a potem będziemy posiłkować się jakimiś zapakowanymi słodkościami typu czekolady, batoniki, herbatniki. Dziękujemy, że nasi stali sponsorzy nas nie opuścili i że produkty na zupę i kanapki nadal od nich mamy.

Jeżeli zechcesz nas wesprzeć zostaw w sobotę w korytarzyku naszej siedziby produkty spożywcze i chemię. Jeżeli nie chcesz wchodzić przed drzwiami będą dwa kosze. Jeden na artykuły spożywcze ( czekolady, batony, soki, pieczywo chrupkie, musy owocowe ) . Drugi na chemię ( chusteczki nawilżane, ręczniki papierowe, mydła, środki dezynfekujące). Jeżeli nie chcesz być obojętny a nie możesz/ nie chcesz wyjść z domu wesprzyj naszą zbiórkę https://pomagam.pl/dlatychcobezdomu.

Dziękujemy za ciepłe słowa, pytania co u nas i zapewnienie, że w razie potrzeby… Za przelewy na nasze konto, za to, że mamy poczucie, że nie zostaliśmy sami z problemami.

Wiola