Na pełnych obrotach przez cały tydzień

194. Zupa już za nami! Chociaż sobota była naprawdę upalna i wydawać by się mogło dziwne, że ktoś w takim dniu marzy o misce ciepłej pożywnej zupy, to znalazło się wielu chętnych. Tym razem wydawaliśmy zupę pomidorową z warzywami i ryżem oraz wkładką mięsną w postaci przepysznych pulpetów z mięsa mielonego. Nasi Zupowi Przyjaciele mogli liczyć też na kanapki zapakowane na wynos, ciasto oraz soki. Sporym zainteresowaniem cieszył się bufet kawowy, który serwował również świeżą, domową lemoniadę. Jak zwykle była możliwość skorzystania z pomocy medycznej u Justyny, a Magda robiła zapisy na paczki odzieżowe, które zrobimy w poniedziałek, a wydamy we wtorek. Był czas na rozmowy, podczas których każdy dostaje od nas informacje jak możemy pomóc, każdy może też umówić się na indywidualną rozmowę w naszej siedzibie na Przemysłowej.

Zupa, choć widoczna może najbardziej w sobotę podczas wydawania posiłków, tak naprawdę jest na pełnych obrotach przez cały tydzień. O wszystko trzeba zadbać, o wszystkim pomyśleć, pomagać dalej tym, którzy zdecydowali się na zmiany w swoim życiu. Nie chcemy nikogo zawieść. Dziękujemy, że to rozumiecie i chętnie nam w tym pomagacie w różnych formach.

W tę sobotę również nasz zupowóz przeszedł gruntowne i profesjonalne czyszczenie – dziękujemy Mariusz za Twoją wolontaryjną pracę dla Zupy. Polecamy jego usługi z całego serca https://www.facebook.com/Mariusz-K%C3%A4rcher-109355127557873

6500 bułek , które mieliśmy na zupowych spotkaniach skończyły się niespodziewanie szybko. Tomku, dziękujemy za te pyszności i Twoją pozytywną energię. All For Planet bez Waszego finansowego wsparcia nie byłoby z nami Tomka, pysznych kanapek i zaspokojonego głodu wielu. Mamy nadzieję, do następnego...

Dzięki Pani Karinie i Piekarni ByMac chleba nikomu nie zabrakło.

Dziękujemy wszystkim za dotychczasowe wpłaty na zbiórkę "Żądamy Chleba" . Zdajemy sobie sprawę, że możecie mieć mniej pieniędzy, bo ostatni rok był trudny dla wielu. Odczuły to także organizacje takie jak nasza. W czasie pandemii straciliśmy wszystkich firmowych sponsorów, a osób potrzebujących przybyło dwukrotnie. Teraz liczymy na wielkie powroty, ale czy w tym roku jest to możliwe? Nie wiemy, dlatego każde 5 zł wpłacone przez Ciebie na zbiórkę jest ważne i potrzebne.

Nie wiemy też czy osiągniemy zakładany cel 28 tysięcy. Byłoby cudownie! To co wiemy na teraz to to, że za dotychczas wpłacone pieniądze na zbiórkach 1500 osób dzięki Wam dostanie być może pierwszy posiłek w ciągu całego dnia. I za to jesteśmy Wam bezgranicznie wdzięczni. Pomóż nam pomagać!

Daria