Kontrolowane spóźnienie
Nasze 366. spotkanie zaczęło się w sobotę o godzinie 13. Zawsze w tym terminie grupa wolontariuszy spotyka się po to, aby przygotować posiłek dla osób potrzebujących. Wydajemy go o 17.30 w okolicach przystanku tramwajowego PST "Dworzec Zachodni". Kiedy wyjeżdżamy autem zza zakrętu na miejsce docelowe widzimy już sporą grupę osób, które czekają. Przyjeżdżamy na ostatnią chwilę. Stosujemy tzw. kontrolowane spóźnienie po to, aby wszyscy mieli szansę dotrzeć na miejsce zanim zaczniemy wydawać ewentualne dodatkowe porcje zupy (dokładki). Zależy nam na tym, aby szczególnie teraz, kiedy jest coraz chłodniej i coraz częściej pada deszcz każdy zjadł miskę ciepłej zupy. Nauczeni ostatnimi doświadczeniami przygotowaliśmy także dodatkowe paczki z jedzeniem, gdyby jeszcze ktoś przyszedł bardzo spóźniony i już nie było nic w termosach i skrzynkach. Wydaliśmy z tego 6 porcji. Dzięki temu nikt nie odszedł głodny.
Bardzo dziękujemy też 10 paniom, które zareagowały na naszą prośbę i w sobotę rano „postawiły kawy” przez platformę buycoffe: Ola, Honorata, Joanna, Ewa, Zuzanna, Katarzyna, Marketa, Anna, Małgorzata i Aśka. Bardzo dziękujemy! Kawę otrzymał każdy wedle swoich upodobań; czarna gorzka lub biała z cukrem.
Jesień i zima to najtrudniejszy czas dla naszych podopiecznych. Każdy chce szybko zaspokoić głód, w powietrzu czuć rozdrażnienie i zmęczenie. Czasami udaje nam się zagadać, wywołać uśmiech, poklepać po ramieniu, zaprosić do siedziby na rozmowę. Zdajemy sobie sprawę, że ta miska zupy nie rozwiąże wszystkich problemów, ale pozwoli przeżyć kolejny dzień. Nigdy nie wiadomo co jest za zakrętem…może jakieś lepsze perspektywy.
Wiola