Festiwal Żupańskiego i gotowanie z wolontariuszami ze SPAR

W ubiegłą sobotę działaliśmy od samego rana. Gosia wyruszyła z kartonami książek i lemoniadą na Festiwal Żupańskiego. Tam mieszkańcy Wildy (i nie tylko) mogli o nas usłyszeć i jeśli tak zdecydowali, to również mieli okazję nas wesprzeć. Bardzo dziękujemy za tak miłe przyjęcie i gościnę na tym wydarzeniu. Cieszymy się, że możemy być częścią tej lokalnej społeczności.
Festiwal trwał cały dzień. W tym czasie wolontariusze z firmy SPAR Polska przygotowali z nami 362. zupę. Samochód ze sklepu przyjechał do naszej siedziby zapakowany po same brzegi. Otrzymaliśmy nie tylko produkty na 100 litrów gęstego kapuśniaku z dużą ilością warzyw, ale również owoce, ciasta oraz soki. Każdy taki gest, który możemy "podać dalej", przynosi wiele radości. Ważne jest dla nas również to, że wraz z produktami pojawiła się w naszej kuchni cała ekipa wolontariuszy, która wykonała wspaniałą robotę.
Zapakowaliśmy zupę, kanapki, ciasto, kawę, herbatę i lemoniadę i tak przygotowani udaliśmy się na dworzec. Kolejka czekających na nas osób w potrzebie była bardzo długa. Dla wielu z Was była to ostatnia sobota wakacji, dla niektórych weekend jak każdy inny, a dla nas 362 wspólne gotowanie i kolejne spotkanie na dworcu. Kolejny raz mamy nadzieję, że w jakiś sposób przyczyniliśmy się do tego, aby dla kogoś ten dzień był nieco lepszy.
Dziękujemy za każdą życzliwość, dobre słowa i wsparcie w tym, co robimy.
Zuza