Powoli wracamy do codziennych spraw

Ucichł świąteczny rozgardiasz. Czas na odpoczynek, spotkania z rodziną i znajomymi. Dla wielu z nas trwa świąteczna przerwa, więc powoli wracamy do codziennych spraw. I nadchodzi też sobota, czas na 379. Zupę. To też jest nasza codzienność, to też są nasze spotkania. Otrzymaliśmy, jak co tydzień, dwie pełne torby chlebów od cudownej Piekarni Cukierni Puszczykowo na Dębcu. Dodatkowo trafiła do nas z piekarni, poza chlebem, cała masa drożdżówek, pączków i wiele serdecznych uścisków. Dobrze współpracuje się, kiedy wszystkim przynosi to tak wiele radości. Zarówno nam, jak i tym, którzy nam pomagają. Bardzo Wam dziękujemy. Również dziękujemy wszystkim, którzy przynieśli do naszej siedziby świątecznie pachnące ciasta - tak każdy dziś mógł poczęstować się czymś słodkim.
Zabraliśmy się za gotowanie. Przygotowaliśmy zupę pełną warzyw, z dodatkową porcją odporności na tę nieprzyjemną, mglistą i wilgotną aurę. Do gara trafił między innymi czosnek, imbir, cebula, soczewica i mnóstwo pietruszki. Zrobiliśmy jeszcze ponad 200 kanapek, a tradycyjnie jak co roku wędlinę mieliśmy od Pani Basi z fundacji Amicis, dziękujemy!
Udaliśmy się na PST Dworzec Zachodni. Na miejscu czekał na nas zespół ze Starbucks Polska z termosami gorącej kawy. To była dla wszystkich bardzo miła niespodzianka na koniec tego roku. Prawdziwi bariści we własnej osobie serwowali kawę do naszych ciast. Piękny gest. Dziękujemy, że byliście tego wieczoru z nami. Takie wsparcie wiele znaczy zarówno dla nas wolontariuszy, jak i dla naszych Zupowych Gości. Tego dnia kolejka osób potrzebujących nie miała końca. W pół godziny rozdaliśmy wszystko, co przygotowaliśmy. Staliśmy jeszcze chwilę przy samochodzie, kiedy podeszła spóźniona Pani z pytaniem, czy coś jeszcze nam zostało. Już miałam z przykrością odpowiedzieć, że niestety nic już nie mamy, jednak uprzedził mnie Tomek wyciągając dla Pani z kieszeni zapakowaną na później kanapkę. Życzyliśmy dziś sobie wokół nawzajem wszystkiego dobrego na Nowy Rok. I Wam też. Widzimy się w następną sobotę, to już w 2025.
Zuza